poniedziałek, 4 lipca 2016

Symbioza

Symbioza

Jestem muchołówką
co się rządzi krwawym nałogiem.
Jesteś stokrotką
co poza profanum leczy mi głowę.

W moim cieniu się kryjesz przed światem,
bronię Cię przed gryzoni atakiem,
brakuje mi czegoś, lecz zdobyć to potrafię,
przyciągam owady szpetotą i szkarłatem.

Ty daj mi to coś, a ja dam Ci światło,
przejdźmy na poziom symbiozy,
nikt wcale nie mówił, że będzie łatwo
w związku na bazie celulozy.

Rosę spijam z Twoim bladych płatków,
karm się moim zielonym pojęciem,
a wszystko pójdzie jak z płatka
i kwasu już nie będzie.

Zapuszczam w Ciebie korzenie,
pęki jaśnieją w martwym błękicie,
w coś pięknego się zamienię,
zakwitnę i dam Ci życie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz